piątek, 11 listopada 2011

Staropolskie pierogi z mięsem

Pierogi z mięsem to kolejny sposób na wykorzystanie mięska "porosołowego". Zrobiliśmy ich chyba z 70 (z dwóch porcji ciasta), większość poszła prosto do zamrażarki do wykorzystania na czarna godzinę kulinarną :). Ale jedną porcję ugotowaliśmy i podsmażyliśmy ze skwarkami od razu po zagnieceniu ... hmmm pycha!
Przepis zaczerpnęłam z książki "Najlepsze z najlepszych. Przepisy kuchni polskiej" Marka Łebkowskiego.

Farsz:

400 g mięsa z rosołu (np. wołowina)
cebula
2 ząbki czosnku
3 łyżki bułki tartej
sól, pieprz
kilka łyżek rosołu
Cebulę i czosnek kroimy w kostkę i smażymy na patelni. Mięso, cebule i czosnek mielimy w maszynce,       przyprawiamy sola i pieprzem i dodajemy nieco rosołu (by masa nie była zbyt sucha).

Ciasto:

350 g mąki
1 jajko
125 ml letniej wody
sól
Mąkę mieszamy z solą, dodajemy jajko i wyrabiamy stopniowo dodając wodę. Po wyrobieniu ciasto dzielimy na kilka części i przykrywamy ściereczką by nie wyschło. Z każdego kawałka wyrabiamy kulkę, a następnie rozwałkujemy najcieniej jak się da podsypując mąką (odrobinkę). Z ciasta wycinamy kółeczka o średnicy 6-7 cm (u mnie za foremkę posłużyła szklanka do piwa). Na każdy kawałek ciasta nakładamy porcje mięsa (im więcej mięska tym lepiej) i sklejamy dokładnie brzegi (ja dodatkowo zrobiłam widelcem wzorek). Pierogi gotujemy w dużej ilości posolonej wody, około 3 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię.

3 komentarze:

  1. Pierogi z mięsem wystarczają w zupełności, by mnie uszczęśliwić :) No i do tego ta neutralizacja mięsa "porosołowego" (fajne określenie ;)) - dwa w jednym!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie marnowanie jest super, a pierogi, ktore sprzyjaja wykorzystywaniu resztek - jeszcze lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadza się :) Tym bardziej, że w godzinach kryzysu wystarczy wyjąć z zamrażarki i ugotować :).

    OdpowiedzUsuń

Liczba odwiedzin:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...